Zoo - czyli trochę zwierząt

Piękny niedzielny, przedwiosenny dzień. Wybraliśmy się do Zoo w jednej z przygranicznych niemieckich miejscowości. Zmarzliśmy ale warto było. Ryk lwa, mięciutka mordka zjadająca pokarm z ręki, smutny osiołek. Cieszyliśmy się jak latające tam dzieciaki.


























Copyright © 2014 kommo-foto , Blogger